(żródło : https://callmeheike.files.wordpress.com/2015/12/scherben-am-polterabend.jpg?w=523)
Przez jednych nazywany polter, przez innych porterament, a jeszcze innych po prostu butelki. Jednym i drugim chodzi o to samo, a mianowicie o Polterabend, organizowanym w domu rodzinnym pani młodej. W tłumaczeniu dosłownym jest to nic innego jak "hałaśliwa noc". Zwyczaj ten wywodzi się z krajów niemieckojęzycznych. Dawniej wierzono, że tej nocy zrywało się z przeszłością i odpędzało złe duchy.