PIĘĆ RZECZY, KTÓRYCH NIE MOŻE ZABRAKNĄĆ W MOIM DOMU



Dom. Zastanawiałyście się może kiedyś jakie ma dla Was znaczenie? Czy jest to miejsce, do którego po prostu wracacie po pracy, czy może kryje się w tym jakiś większy sens.
Znam ludzi, którzy nie przywiązują nazbyt wielkiej uwagi na urządzenie mieszkania lub domu, gdyż szkoda im na to funduszy. Dom uważają za miejsce, w którym po prostu mieszkają, a każde zaoszczędzone pieniądze przeznaczają na zwiedzanie świata. Bywają też takie, które pomimo tego, że są urządzone w ogóle nie pokazują osobowości mieszkańców. Są poniekąd puste, mimo tych wszystkich nowoczesnych sprzętów. Często chcemy kupić niejako fałszywy luksus, tylko po to by stworzyć wnętrze widziane w modnym czasopiśmie. 
Osobiście zwracam bardzo dużą uwagę na to jak urządzone są domy lub mieszkania, które mam okazję odwiedzić, gdyż są one dla mnie źródłem inspiracji. Bywają miejsca, w których od samych drzwi bije ciepło, a rozglądając się dookoła już wiesz, że właścicielka lubi czytać książki i jest tancerką tańca orientalnego. To miejsce ma po prostu osobowość swoich mieszkańców. 
Dla mnie dom to poniekąd antidotum, miejsce odpoczynku, źródło inspiracji i przestrzeń, która ma działać terapeutycznie. Zawsze zależało mi na tym, bym zarówno ja, jak również osoby mnie odwiedzające czuły się w nim dobrze. I tak oto w ostatnim czasie naszła mnie refleksja i zaczęłam się zastanawiać, które przedmioty są dla mnie najważniejsze i bez których czułabym się źle.


1. Świece i lampiony

Od kiedy pamiętam zawsze miałam w swoim pobliżu świeczki. Za czasów nastoletnich wszystkie moje koleżanki wiedziały, że jeśli zbliżała się jakakolwiek okazja zawsze mogły kupić mi świeczkę, a ja będę zachwycona. Obecnie mamy do wyboru mnóstwo przeróżnych dekoracyjnych lampionów, które potrafią wnieść wieczorami do pomieszczeń cudowny i magiczny klimat. Chwile, w których odpalam świece kojarzą mi się ze spokojem, relaksem i miło spędzonym czasem. Gdy dorzucimy do tego jeszcze walory zapachowe.. nic tylko odpoczywać. 






2. Książki

Kiedyś gdzieś przeczytałam, że dom bez książek jest jak ciało bez duszy. Nie mogę się z tym zdaniem nie zgodzić. Nie wyobrażam sobie, aby w moim domu nie było książek. Są ludzie, którzy wychodzą z założenia, iż lepiej jest je wypożyczać. Książka przeczytana, odstawiona na półkę nic tylko się kurzy. Każdy ma prawo do swojej racji, ja osobiście nie wyobrażam sobie nie mieć ich w domu. Zadziwiające jest to jak wiele jesteśmy w stanie dowiedzieć się o człowieku przeglądając jego biblioteczkę. Podobnie rzecz się ma do ebooków, które dla mnie osobiście nie istnieją. Jestem w tej kwestii totalnie staroświecka i muszę trzymać książkę w ręce, kartkować i wkładać zakładki, nawet gdyby miał to być jedynie paragon z wczorajszych zakupów.






3. Płyty

Muzyka budzi w człowieku pragnienie dobrych czynów. Każdy z nas słucha muzyki. Każdy z nas lubi jakiś jej rodzaj. W moim domu praktycznie zawsze rozbrzmiewa muzyka. Lubię mieć możliwość jej włączenia i oddania się chwili. Poza tym moje podejście w kwestii płyt jest takie samo jak książek.   




4. Świeże kwiaty

Kwiaty w wazonie wnoszą do domu świeżość i radość. Nie wiem czy tylko mnie dopada taka euforia, gdy wkładam do wazonu nowy bukiet, ale tak już mam. Salon bez kwiatów wydaje mi się niezwykle pusty i smutny, dlatego zawsze dbam o to, by na stole zagościła taka moja mała radość.





5. Zdjęcia

Mamy czasy, gdy nie musimy przejmować się ile wolnych zdjęć nam jeszcze zostało na kliszy. Dysponujemy cyfrówkami, lustrzankami i aparatami w telefonie. Następnie zgrywamy je na komputer lub inne przenośne urządzenia i co dalej? Dalej jest dylemat, czy wyjazd z 2010 roku jest tutaj czy może tam? Znów odzywa się moja jak ja to mawiam staroświecka natura. Zdjęcia muszę mieć wywołane i schowane w albumie i jeśli tylko najdzie mnie ochota mogę po niego sięgnąć. Zdjęcia przetrzymywane na przeróżnych urządzeniach tracą według mnie swoją magię. Uwielbiam oglądać zdjęcia niezależnie od tego czy są to wspomnienia znajomych, czy moje własne. Dlatego są one obecne u mnie w domu praktycznie na każdym kroku, zarówno na ścianie jak i stojących ramkach.





A czy Wy macie takie przedmioty bez których nie wyobrażacie sobie swojego domu?
Pozdrawiam 
M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 puchowa czapka , Blogger