ZIMOWY SPACER ZE ZWIERZAKAMI

 Dziś rano wybrałam się ze zwierzakami na spacer. Tak, lubię śnieg i zimowy krajobraz lecz nie na długo. Śnieg i zimno niesie ze sobą w pakiecie spore utrudnienia. Jednak póki co cieszę się i rozkoszują zimowymi widokami. 

Na poranny spacer wybraliśmy się niedaleko, bo do lasu za domem. Dlatego kot Fion również mógł mi potowarzyszyć. Śmiem twierdzić, że spacer również jemu przypadł do gustu. 

Jestem bardzo szczęśliwa, że mieszkam tu gdzie mieszkam. Gdyby ktoś się pokusił o pytanie dlaczego, odpowiedź byłaby jakże prosta - NATURA! Uwielbiam zwiedzać, poznawać nowe miejsca, jednak nie zamieniłabym spokoju, który mam wokół siebie na nic innego. Gdyż to własnie ona daje mi szczęście i ukojenie, którego mi potrzeba. 

 Żałuję tylko, że słońce choć bardzo próbowało nie mogło się przebić zza chmur, gdy spacerowaliśmy. Gdyż słoneczny dzień, to jeszcze bardziej szczęśliwy dzień. 

 Ale, ale, po południu słońce zawitało do mojego ogrodu i domu, jakże wielka była moja radość. Ten ogrzewacz wpływa na mój nastrój niesłychanie. 

          Po spacerze był czas na kawę i odpoczynek.. u niektórych:)

          Kocie.. litości .. 

Dużo ciepła
♥♥♥