O TYM JAK CIESZYMY SIĘ CHWILĄ
Bywa niekiedy tak, że mimo ogromnych chęci nie spełnia się to czego tak bardzo pragnęliśmy. Urlop. Czeka na niego każdy. I nieważne czy lubimy swoją pracę, czy chodzimy do niej z obowiązku. Pragniemy czerpać jak najwięcej z uroków lata, zwiedzać nowe miejsca, spotykać się ze znajomymi, sączyć wino w ciepłą noc i oddawać się długim rozmowom.
Myślę, że takie sytuacje uczą nas prawdziwego korzystania i doceniania chwili. Tego co tu i teraz. Radości z małych rzeczy. Dochodzisz do wniosku, że nie musisz płakać, iż inni pojechali na weekend - tydzień nad morze, a ja mogę ewentualnie na jeden dzień. Cieszę się, że mogę choć na jeden dzień! Nagle zwykły sobotni grill, spotkanie ze znajomymi nabiera tak wielkiego sensu, że masz ochotę celebrować całym sobą. I tak oto mając do dyspozycji sobotę, gdyż w niedzielę już się żegnamy, staramy się spędzić ją najlepiej jak potrafimy.
Pamiętaj nigdy nie warto się załamywać lecz szukać w każdej sytuacji pozytywów.
A Wam życzę mimo wszystko dużo pozytywnej energii, abyście wypoczęli, poznali cudowne miejsca i cieszyli się chwilą.
Pozdrawiam
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz